Metalowcy - Powstanie tej subkultury datuje się również na lata 70 - te, a zrodzona została w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, gatunek ten powstał z acid rocka, hard rocka i blues rocka trwożąc heavy metal - gatunek muzyczny, który stał się podłożem subkultury metalowców.



Metalowcy nie opierają się na żadnej konkretnej idei.  Są to ludzie zawsze pozytywnie nastawieni do innych ludzi i otaczającego ich zróżnicowanego świata w tym różnego rodzaju subkultury, cel jest prosty, chcą jedynie niezależności osobistej. Różnica pomiędzy hard rockiem a metalem jest taka iż, utwory hardrockowe komponuje się w skali durowej, podczas gdy heavymetalowe wyłącznie w molowych. Dla świata tej subkultury, jest najważniejsza muzyka, której słuchają. Jedynymi podziałami w ich świecie są to , większe lub mniejsze grupy , które słuchają poszczególną muzykę i ich zespoły, grający zupełnie inne gatunki metalu od swoich powierników.



Nie można, tej subkulturze wpisać w miarę jednolitej ideologii metalowca, ze względu na różnorodność muzyczną i związaną z nią tematyką, ponieważ utwory te są mieszaniną tematyki (od satanistyczną po nawet tematykę z , którą sam się spotkałem. Chrześcijaństwem i zachwalaniem Boga)  Teksty piosenek przepełnione okultyzmem i w większości, pochwała zła, choć jak poprzednio wspomniałem są też wyjątki. I tylko dlatego w większości ludzi i opinii publicznej, kojarzy się z satanizmem  a przecież, zróżnicowane jest tak ogromne od wspomnianego wcześniej satanizmu do fantazji, braterstwa metalu - choć sama faktycznie ideologia, polega na tym iż, słuchający muzykę Black i Death metalu powinni być oddani tej właśnie muzyce i jeśli polega w niej na brutalności, tak samo słuchająca osoba powinna być brutalna, nienawidząca pozerów i ludzi podążającymi za trendami. Czy waszym zdaniem nie gryzie się to z poprzednią notką z uwielbieniem metalowca do innych subkultur ??. Tak właśnie jest, złożony umysł tej subkultury, choć większość z nich toleruje innych, zdarzają  się jedynie czasami nieporozumienia w swych własnych odrębnych kulturach. Przynajmniej tak powinno być, co nie zawsze jest prawdą.